niedziela, 12 czerwca 2011

I po balu : < Bal był mega !!!! Ja chcę jeszcze raz. Przedłużyli nam o godzinę i trwał do pólnocy, w sumie mógłby trawać do rana. Brakowało tylko ''Białego Misia'' i nie płakałyśmy. : )) ale łzy w oczach były. fajny był motyw kiedy stałyśmy na tarasie ze szklankami i się śmiałyśmy. ktoś mówił że brałyśmy, ćpałyśmy i piłyśmy. To ja z Karolą, że tak ćpałyśmy, zawsze jak idziemy do kibla to bierzemy po działce... ; D Ogólnie to śmiechy były. Karaoke też fajne. Każdy śpiewał, to znaczy każdy się darł : )) Normalnie Mega !!!! Tak się bawi jedynka !!!! : ***  Wgl mam zakwasy na brzuchu... Ale było warto ; ))
To kiedy robimy powtórkę ? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz